Właśnie wróciliśmy z Tomkiem z Barcampu. Okazało się, że Ci, którzy wcześniej się urwali, już zdążyli zrobić relacje u siebie na blogach i powstawiali zdjęcia. Zatem ja króciutko. Może być też mało logicznie z uwagi na moje zmęczenie.
Barcamp #2 – 6.10.2007
9 komentarzy